***Po jutrze
Nie bierz kwiatów z pejzażu
gdy świt połyka twoje słowa
co skaczą z wersu na okna
by człowiek człowiekowi mógł
sprostać
pod wrzosem z poezją w ręku
spragnione usta na zawsze milkną
tylko suche liście na ziemi słychać
jak szeptem pragną głośno oddychać
Komentarze (2)
niezwykla delikatnosc i subtelnosc slowa wyroznia ten
wiersz...
mądre przesłanie i niech światu na uwadze zostanie.