po laury za tor

tęczka też w Mareczku - dziękuję

Rozważając owy wiersz i jego jasny przekaz mógłbym
powiedzieć, że dobrych rad nigdy nie za wiele. Na
życie są różne metody, czasami trudno znaleźć taką,
która jest pozytywna dla całego ogółu. jeżeli nie
wszystko, to przynajmniej cześć można z owego przekazu
wziąć do serca i zaadoptować.
Pozdrawiam Groschek:)
Marek

jupijupijupijupijupijupijahjeh..
tik-tak się czesze z wszystkiego
Groszeczek - dzięki dźwięki, bez
pod ręką - załamania nosa tęczkę

Groszku tworzysz całkiem nowy styl pisania, dlatego
ciężko za tobą nadążyć...a na cudzych łąkach nie
wypada zbierać kwiatów, bo na cudzym daleko nie
zajedziesz...pozdrawiam serdecznie.

Fajnie napisane.
Tworzysz poetycką sztukę w swoim stylu.

"po laury ... - ale w postaci złota!!!

Już wiem, czemu /Groschek/! Tylko nie wiedziałem, że
cały czas w puszce siedziałeś (ale zabrzmiało!). Sam
otwarłeś czy ktoś Ci pomógł?
"ostrze że.. nóż" hihi.

Ostro Panowie "rozwalacie" - super:)

"jeśli człowiek siebie otwiera to
często udaje się mu takim ruchem
otworzyć także innych - to jest
piękny świat groszkowych marzeń"
o! i tak trzymaj

ostrze że.. nóż :-)

jeśli człowiek siebie otwiera to
często udaje się mu takim ruchem
otworzyć także innych - to jest
piękny świat groszkowych marzeń

ok. wiersz traktuję jako rodzaj:
ostrze-że nie

a do:
zaczynasz mądrze wokół spowiadać
jakbyś sam siebie chciał namalować;

szukałem dawniej znanego przysłowia "kto sam taki
(albo : "jaki")- na drugiego daje znaki"
i nie ma go w rejestrze
znalazłem dopiero w "Chłopach":

https://www.bibliotekawszkole.pl/pdf/przyslowia_intern
et.pdf

ktoś nie chce dopuścić aby było znane(!)

ale paraliżowania nie planowałem
i nie bardzo wiem gdzie można to
w tym wierszu zauważyć - on jest
bez agresji i bez mordobicia :-)

hmm ale nie można służyć jednocześnie i Bogu i Mamonie


i w tym sęk.

po laury za tor - dostać nagrodę
za wskazanie właściwej drogi też
samemu z niej (np. dla pieniędzy
lub innych korzyści finansowych)
nie zbaczając - bez polaryzacji!