po rozstaniu
jako pierwsza przyszła rozpacz
za nią złość w sukience z chandry
smutek w kącie sobie posłał
z bezsennością wspólny barłóg
depresyjny stan stworzyli
we łzach topiąc setki wspomnień
za drzwi wyrzucili miłość
wywołując ból potworny
dalej chyba tylko ciemność
byłaby gdyby nie spokój
który zjawił się z nadzieją
by wybawić los z kłopotów
https://www.youtube.com/watch?v=0hpT3WL4R34
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-08-06 20:00:13
Ten wiersz przeczytano 1585 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Można rzec,że ten wiersz to doskonałe studium
psychologiczne
tego co z nami robi rozstanie...
Doskonale to ujęłaś Autorko/Aniu
Pozdrawiam
Dobrej nocy życząc
P.S Potem tylko może być lepiej,
gdy miłość odejdzie,spokój ukołysze a serce gotowe na
następne miłosne akordy będzie;)
Rozstania zawsze przygnębiają, świat się kończy, a
potem przychodzi spokój i znów czekamy na miłośc :)
Pozdrawiam !
Ania czytałaś moj wietsz o emocjach- Pieńki? ;)
Świetny! Uwielbiam zabawę emocjami :)
Pozdrawiam!
w drugiej zwrotce, trzeci wers zamieniłabym "za drzwi
miłość wyrzucili"-naprawdę mi sie podoba :)
I zamotanie gotowe
gdy nadzieja chyli głowę :)
radośniejszych chwil życzę i miłej nocki:)))
Super, fajnie napisane, Dwie pierwsze zwrotki,
osobiscie czuję. W trzeciej nie napisałabym "los",
tylko "mnie"-byłoby takie bliżej człowieka. To tylko
takie moje widzenie. Wiersz b.dobry :)
Dobrze,że nadzieja się zjawiła pośród
smutku.Pozdrawiam:)
:)
jakoś smutno bez kłopotów
i problemów nam ubyło, szczęście
chociaż że nienawiść zamieszkała
tam gdzie miłość.
Pozdrawiam serdecznie
Wybaw los z kłopotów, dobranoc Anno:-)
pięknie o krainie smutku
pozdrawiam serdecznie:)Miłego:)
u mnie też dziś smutno,wiersz o mamie wstawiłam
Piękny wiersz, ale bardzo smutny
Pozdrawiam :)
Tak pięknie piszesz o smutnych sprawach... Rozstania
zawsze są trudne i bolesne, ale jest nadzieja, że
następny związek będzie udany, a miłość spełniona.
Tego Tobie życzę z całego serca i serdecznie
pozdrawiam! :)
Dobrze, jeśli spokój niesie nadzieję, ale w życiu
różnie bywa.
Ładnie ujęłaś Aniu.