Po rozstaniu......
Znaliśmy się długo
Lubiłam z Tobą przebywać
Traktowałam Cię jak przyjaciela
Uświadomiłam sobie że
Przyjaźń przerodziła się w miłość
W końcu ty też to dostrzegłeś
Wtedy powiedziałeś do mnie
Bądźmy razem
Słowa te sprawiły że mojemu sercu wyrosły
skrzydła
Przy tobie uwierzyłam w istnienie
miłości
Uwielbiałam być z Tobą sama
Wtedy reszta świata nie miała znaczenia
Gdy mnie przytulałeś to tak jakby mnie
Przytulał ciepły wiosenny wiatr
Gdy mnie całowałeś to tak jakby
Całowały mnie gorące promienia słońca
Gdy się na mnie patrzyłeś to tak jakby
Patrzyły na mnie gwiazdy w bezchmurną
noc
Gdy szliśmy razem wtuleni w siebie to tak
jakbyśmy
Szli ścieżką tęczy
W tym czasie wszystko było takie inne
lepsze
Kolory szarej rzeczywistości nabierały
blasku
Z dnia na dzień
Z minuty na minutę
Z sekundy na sekundę
Długość ognia mojego uczucia wzrastała
Lecz im bardziej ja się angażowałam
To ty się ode mnie oddalałeś
Byłam zaślepiona
Wielo osób żebym dała sobie spokój z
Tobą
Że będę przez Ciebie cierpieć
Wtedy im nie wierzyłam
Bo myślałam że mnie kochasz
Że nigdy nie dopuścisz do tego
Lecz stwierdziłeś że to nie to
Powiedziałeś
Rozstańmy się
Wtedy obudziłam się ze snu który
Dawał mi nadzieję na lepsze jutro
Wróciłam do świata w którym byłam
wcześniej
Niby ten sam ale inny
Nie było już w nim Ciebie
Smutne były godziny spędzone samotnie
Myślałam że życie bez Ciebie nie ma
sensu
Pokazywałam wszystkim że to mnie nie
zraniło nie boli
Jeszcze wtedy myślałam że się nie
pozbieram
Minęło już trochę czasu
Minęły dni smutku
Minęły dni wspomnień i tęsknoty
Zginęła gdzieś rozpacz
Zatarł się gdzieś miłości smak
Przyzwyczaiłam się że nie ma już nas
Choć jeszcze nie dawno żałowałam że z Tobą
byłam
Dziś patrzę na to inaczej
Byłam z Tobą szczęśliwa choć tylko przez
moment
Ale przecież życie nie kończy się na
Tobie
W końcu znajdę osobę która nie pozwoli mnie
skrzywdzić
Ze pokocha mnie taką jaką jestem
Jaką byłam od początku i
Bez warunku jaką będę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.