Po zawróceniu

co nos mos w obronie nie chodzi o nos tylko o nas ale
podziwiam Twoje poczucie humoru sama się
pośmiałam...pozdrawiam...

Dlaczego zawsze doszukujemy się drugiego dna?
Jak dotąd ten człowiek łapie same plusy, jak będzie
zobaczymy?
Celinko, niby fraszka, ale kto wie…


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)

Re Vickthor - Twój limeryk jest świetny. Masz tak
celny i cięty żart, że możesz nim kroić:)

OK Ewo - uśmiecham się do Ciebie.

Celinko, z Ttwojej wypowiedzi wynika, że moje
tłumaczenie jest szukaniem dziury w całym. Nie jest
tak. To jedynie rzeczowe podejście do sprawy.
Powiedziałabym, że właśnie szukanie podtekstów bywa
czasem zwodnicze.
Jeśli ktoś półleży na wózku, to trudno przypinać mu
odznaczenie inaczej, niż tylko przyklękając. I tylko
to miałam na myśli. Historia winna mówić wyłącznie o
suchych faktach, bez interpretacji.

Zobaczymy. Póki co, potrafi /się znaleźć/.

Pozdrawiam Celinko:)

Re, Ewa M.- każdy gest możemy wytłumaczyć. Tak wczoraj
G. Miecugow znalazł dziurę w marszu - wg, tego pana
szła w nim młodzież bezrobotna, która nie uczy się
historii itd.
Az się prosi zapytać, kto okroił drastycznie historię
w szkołach. Nawet licealiści po humanistycznym
kierunku nic prawie nie wiedzą.
Jeśli chodzi o klęknięcie to już jedno było: prymas
Wyszyński klęknął by ucałować pierścień Jana Pawła II
a wtedy Jan Paweł II też uklęknął.

Pozdrawiam księgową :-)

Pozdrawiam czytających:)

Dziękuję za uwagę było z nazwą geograficzną ale tak to
jest jak się pisze między księgowaniami. Poprawiłam.
Bez Was nijak mi:)

Teraz od nowa bedzie odnowa i pewnie w historii pedzie
znowu nic z tego nie bedzie ...

Nie dopatrywałabym się "nawrócenia". Po prostu z
technicznego punktu widzenia inaczej nie mógł
postąpić. Raczej nie wypadało Prezydentowi wypinać
pupy czy kucać.

postuluję normalnie : "poległa"
bo i tak to jak uderzenie w stół.

msz, utwór formalnie limerykiem nie jest - w tej
chwili to politfraszka, tytuł bym zmienił na " PO
zawróceniu", stosując zaś zasadę znanych nazwisk w
klauzurze pierwszego wersu zamiast nazwy
geograficznej, PO retuszu, limeryczę;

objawił się nam fenomen Dudy
który bez wahania i obłudy
przypiął Gryfowi order;
POsłom zatkało mordę -
poza tym w sejmie nudy na pudy!

Celinko, formalnie to limeryk, ale tresc fraszkowata,
brakuje mi dowcipu, zaskoczenia i pieprzyku:)

jak mawial P.Fronczewski, anegdota teatralna, bedaca
czesto w formie limeryku, bez mocnegp slowa to jak
golonka bez chrzanu:)