pociąg mych marzeń...
stoi na stacji pociąg mych marzeń
wielkich ogromnych doznań i wrażeń
i przyszłych zdarzeń
wagony niby w miejscu stojące
lecz myśli krążą w nich tak gorące
jakby biegnące
w jednym się wiercą myśli banalne
w drugim miłosne i seksualne
w trzecim uczciwe
w czwartym zdradliwe
i w pozostałych jakieś niemiłe
a tych pomysłów jest ze czterdzieści
że wszystko w głowie ledwo się mieści
nagle się w górę uniósł semafor
ruszyły myśli pełne metafor
i te banalne w kwiatki ubrane
i te miłosne z powiewem wiosny
i seksualne trochę nachalne
i te uczciwe i te zdradliwe
wszystkie gdzieś pędzą na łeb na szyję
i prędzej i szybciej co ich tak gna
- obawa starości co się zbliża
wszystkie marzenia chcą się nam spełnić
oby się wcześniej nie wykoleić...
Komentarze (19)
:)
Ładna kompozycja ,, Stoi na stacji lokomotywa " Tych
myśli mamy tysiące Jedna kobieta czeka w domu druga
leży ramionach na łące .. Pozdrawiam ..
Bardzo udany pastisz:)
Bardzo udany.
Świetna Twoja wersja "Lokomotywy".
niczym Tuwima "Lokomotywa"
pędzi i sapie
czasami chrapie.
Super wiersz:)
Super :) miłego
Świetny:))
Podoba się. Wiesz, podobnie miałam pomysł na pastisz
tejże właśnie "Lokomotywy":)
super !!pozdrawiam:))
udany wiersz, bardzo. pozdrawiam.
Bardzo dobry ten rytm i cała reszta, zwłaszcza pomysł
na "Nową lokomotywę"!:)
A w lokomotywie maszynista siedzi i ruch semafora
śledzi czy wreszcie pójdzie do góry i pociąg z
marzeniami dojedzie do celu punktualni jak mało
który...pozdrawiam za i dziękuję za uśmiech.
Też lubię turlać się w marzeniach:-) niedługo w
śniegu, a latem na trawie, jesienią zaś, tylko w
marzeniach...buźka Rysiu
A pociągami lubię podróżować, bardzo...