Pod latarnią
Pod latarnią
Mówili
zakochany w latarni
przychodzi od kilku miesięcy
zawsze z kwiatami
patrzy na latarnię i wzdycha
mówią
zakochał się w latarni
a on jedynie wspomina
dziewczynę która pod nią stała
skąpo odziana
nawet nie rozmawiał z nią
nie było go stać aby to uczynić
wyjechała
a on przychodzi z nadzieją
że wróci
nie wie że wyszła za mąż...
Łódź 06.05.2014 Mirosław Pęciak
Komentarze (3)
głupi, w prostytutce się zakochał
A gdzie wiersz ?
Tęsknota między wersy wpleciona, skłania do zadumy.