Podążam w siebie
Miej czas na to, aby pomyśleć - to źródło mocy. Miej czas na uśmiech - to muzyka duszy...Miej czas na modlitwę - to największa siła na ziemi...Matka Teresa z Kalkuty
.
...każdy nasz wybór to myśl i czyn nasz...z
obrazem potrzeb, ze skruchą Bogu oddaną...z
dostatkiem słowa , które ramieniem otuli
potrzebę przychylności...
Moje wybory, te z dawien dawna,
dziś są ostoją, są i więzieniem,
wsparte potrzebą, a myśl wciąż sprawna,
umysłu klatką, rzucając cieniem.
Dawniej potrzeba czyniła śmiało,
bez oglądania śladów za sobą,
młodość i wigor krzyczały mało,
rzeźbiły wnętrze ambicji korbą.
Wczoraj był pośpiech, dzisiaj zaduma,
na szalach życia wybór w ważeniu,
plusów, minusów w całości suma,
a te zerowe ciągle w liczeniu.
Dziś po wybojach podążam w mroku,
a tam w oddali rodzina czeka,
zmęczone nogi gubią rytm kroku,
i myśl zmącona w przyszłość ucieka.
Co jutro czynić, czy los łaskawy,
jaki rozważyć dla siebie miernik,
zechce sprawozdań, rozliczeń sprawy,
czy znowu ważyć uczynków wynik.
W bólu chwil tyle z przeszłości żyje,
czas jest ku temu, kto mi pomoże,
wszelkie podłości miłość przykryje.
Młodości zrywów oszczędź już Boże!
Autor: Halina53
11.11.2027, Schechingen
Nie myśl o tym co było wczoraj, ale myśl co
będzie dzisiaj...nieważne, którą drogą
pójdziesz, ważne z kim tę drogę
przejdziesz...
„Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.”– Andrzej Dobrowolski
Komentarze (32)
Witaj Halinko bardzo ładny wiersz z mądrym przekazem
dla czytelnika. Pozdrawiam, miłej niedzieli :)
bardzo dobry przekaz pozdrawiam