"Dom utkany ze świtu"
Inspiracją "Dom... N.Scotta Momadaya.
Język matki już nie ma znaczenia,
bo barw nabiera wiatr, jak muzyka
pamięci.
Mały chłopiec widzi babcię w tradycyjnym
stroju.
I w domu pełnym rodzinnych zdjęć,
i śpiew i śmiech rozlegający się za
Deszczową Górę.
I One- córki Belfastu.
Sinn Féin już nie dzieli.
O'Neill i Pengelly- przyszłości
nadzieją?
Oto świat rozbity na kryształ.
Twoje, moje- uniwersum strach wybrał?
Zaciągam kołdrę na głowę,
mocniej i szczelniej.
I przecież nie powiesz- ładny jest
wiersz.
Nie dowiem się, że dumna jesteś ze mnie.
Moje ja wciąż bardziej blednie,
jak kawałki szkła.
Mamo.
Komentarze (38)
Bardzo przejmujący wiersz, poruszający swoją tęsknotą
do głębi serca. Nietuzinkowy i wielowymiarowy. Piękny!
dziękuję
Aniu, powracam do Twoich slów, gdyz poruszaja
czytelnika. Najbardziej chyba ostatnia strofa.
Tak Anno cóż mam powiedzieć rozczulasz. Ten fragment z
kołdrą taki wymowny wracamy do dzieciństwa, gdzie
wystarczyło to zrobić i już nic nie groziło. Ja też
gdy skończył się kontakt z moją mamą nie mogłem sobie
znaleźć miejsca. To było najgorsze, że masz przed sobą
ukochaną osobę, która nie wie kim dla niej jesteś.
Serce się kraje…
dziękuję
Bardzo na tak. Przeszłość i korzenie.
Wspomnienia i wyobraźnia.
a ja wróciłem bo lubię twoje strofy
Dziekuje Wam pięknie
Świetny, na dwa sposoby rozumiany przekaz, w wierszu z
głęboką refleksją.
Pozdrawiam:)
Znam ten bol. Odwiedzalem Mame w Polsce tak czesto jak
moglem. Tez nie czytala moich wierszy. Wiele z nich
Jej poswiecilem.
Twoja poezja, Anno, jest unikalna w swojej wymowie
emocjonalnej, barwie, glebokim przekazie, ambitna, o
duzej wartosci poznawczej.
Pozdrawiam serdecznie z uznaniem. :)
Poruszająca poezja!
Przepełniona metaforą i symbolami.
Wzruszające wyznanie i tęsknota za ukochaną Mamą.
Puenta jak spadająca łza... kończy utwór.
Brawa dla Ciebie!
Serdecznie pozdrawiam
Ujmujący wiersz i piękna inspiracja
Pozdrawiam, Anno.:)
Czyste szkło tak szybko nie blednie
Pięknie.
Pozdrawiam
Dziękuję Wam.
Pięknie o tęsknocie za matką :)