Podróż w dal.
Spaceruję po mojej drodze.
Powracam kiedy odchodzę.
Czekam, choć ciebie nie ma.
Słońce zachodzi; brakuje cienia.
Byłam tu i jestem znów,
pośród życia w wizji snów.
Kwiaty pachną twą osobą.
Jestem blisko – tuż za tobą.
Kołysana wiatrem fali,
szemram cicho gdzieś w oddali.
Bywam także nieboskłonem,
trzymam w garści- życie chłonę.
Fruwam wokół i wiruję,
lw ecę z wiatrem podróżuję.
M.M.Proskurowska.
3.05.2014.
Dodano: 2014-05-03 23:06:37
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ładny wiersz o miłości przepełniony tęsknotą do
ukochanego
:)
Pozdrawiam serdecznie
P.S Skoro Autorka lubi romantyczne wiersze to polecam
mój - "Między jawą a snem",
ale to tylko sugestie,rzecz jasna
Ciekawa podróż, acz pokusiłabym się by zrobić drobne
poprawki:
"Powracam i znów odchodzę"
"Kwiaty nadal pachną tobą.
Jestem blisko, stoję obok."
Zaś, wybacz uwagę, ale gdy "Słońce zachodzi; brakuje
cienia" jest trochę nieprawdziwe, bo jak słońce
zachodzi, to cień coraz dłuższy:)))
Bardzo ładna podróż życia, cieplutko pozdrawiam i +
wstawiam.
Marysiu -przed podróżą refleksja, aż pachnąca. Pięknie
.Kiedyś choć na chwilę siadano i w milczeniu trawiono
przyszłą podróż.
Serdecznie pozdrawiam
To podróż życia...
Ciepły i bardzo refleksyjny wiersz…
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za wizytę…
Dawno Cię nie czytałam Marysiu:)
Serdecznie pozdrawiam :)
na wszystko przyjdzie czas, na miłość też :):)
pozdrawiam
wiosna radosna budzi miłość nową
pozdrawiam serdecznie:)