Podróż sentymentalna
Na skraju drogi kapliczka stała,
wokół się kładły zboża złociste.
Opodal brzózka w pas się kłaniała,
strącając z siebie mgły szarolistne.
W oddali lasu widać zarysy,
równe zagony do nieba niosą.
Wszystko spowite welonem ciszy,
pozwala pęcznieć pszenicznym kłosom.
Za lasem chata, obok polana,
na niej brodzące czerwonodziobe.
Jestem w tym miejscu wciąż zakochana,
może odnajdę kiedyś tę drogę.
Powstał dzięki wszystkim miłym komentarzom pod pierwsza próbą. Na prośbę Madison, Violi i Oskara:-)))
Komentarze (45)
Jak na osobe ktora zarzeka sie co by pisac nie umiala
... moim wzrokiem - czujesz poezje :))
Koniecznie trza się spotkać na wspólne rykowisko;-)
Ja już ryczę...
Ok Bomi, masz rację. Jak go dopieścimy to się wszyscy
poryczymy:-))))
ładnie, plastycznie:)
/się w pas kłaniała/, może /w pas się kłaniała/?
pozdrawiam
Dzięki Madi! Miałas w 100% rację, tak lepiej:-)
pięknie namalowany słowami obraz... z mojej młodości
widoczek ...(tak malował mój brat )
myślę że będzie więcej Twoich wierszy na Beju :-)))
Małgosiu, mam na myśli wers: "zboża dokoła się kładły
złociste", który wyłamuje się z 5/5. Może lepiej np.
"Wokół się kładły zboża złociste"? Druga sprawa - nie
są mile widziane zaimki, więc np. wers: "Opodal
brzózka się jej kłaniała" można zmienić np. na "Opodal
brzózka się w pas kłaniała".
Pamiętaj jednak zawsze, że wiersz jest Twój i Ty masz
go czuć.
Pozdrawiam cieplutko i nie rycz już:)
hahaha No niestety mój Miś to tez Miś, ale bez Pana;-)
Dzięki wszystkim za miłe słowa:-)
Aż ze wzruszenia się poryczałam;-))
Czyżbyś mnie miała na myśli? Jeśli nie, trudno, ale i
tak mi się podoba.Pozdrawiam
Madi bedę wdzięczna za podpowiedź, moze cosik mi sie
uda przy Twojej pomocy:-)
Bardzo ładna poezja, Małgosiu. Cieszę się, że udało
się Ciebie namówić do pisania.
Wiersz z dedykacją, więc nie będę w nim grzebać,
chociaż w jednym miejscu aż ręka świerzbi, bo łamie
się rytm:)
Buziaki
Jak obraz namalowany słowem.:)
A zapadają w pamięć te miejsca,
w których zostawia się cząstkę serca!
Pozdrawiam!
No moja Jodyno doczekałam się, cudnie, powinnas to
namalować:)