Podsumowanie
Pan porzucił mnie zeszłego roku w
piątek,
tak normalnie, choć to koniec, nie
początek,
nic wielkiego w gruncie rzeczy się nie
stało,
sądzi pan, że będzie pana brakowało?
Już minęło sporo czasu, ba, miesięcy,
ja o panu nie chcę słyszeć nigdy więcej.
Niech pan wiedzie szumne życie w dzień i w
nocy
i nie mówi co go boli, nie ma o czym.
Już nie będę osobistą sekretarką,
przyszedł czas, kiedy stwierdziłam, nie,
nie warto,
zapisywać osiągnięcia i upadki,
w końcu z pana okaz zwykły, a nie
rzadki.
Proszę wcinać swą golonkę z tłustym
sosem,
ja do diety ignoranta nic nie wniosę.
Proszę palić papierosów co dzień paczkę,
ja bez pana żyć potrafię, w końcu
zacznę.
Jeśli jednak pan poczuje, że mu smutno,
można myśleć pozytywnie, bywa jutro.
Jeśli dzisiaj dniem ostatnim, tak się
zdarza,
to oszczędzi pan przynajmniej kalendarza.
Komentarze (19)
Niech spada na drzewo i tam się objada golonką hehehe
Fajny tekst fryzjerko, brawo za uśmiech przed snem,
dobranoc-:)
kolejna powtórka "z dziwnego" faceta. Ci normalni są
zajęci. Fajnie napisane :)
czas na zmiany,,,pozdrawiam :)
tak, nalezy wreszcie kiedyś zacząć siebie cenić
przestać zabiegać, nadskakiwać
pocieszać, ugłaskiwać, wysłuchiwać
a w zamian często zero uwagi i zainteresowania
Niech spada na szczaw, ów pan. Specjalnie z małej
litery piszę:))
Wiersz cacuszko:)
A ten Pan, pewnie drań i żałować go nie warto. Dobrze
się czytało.
właśnie ta uchylona furtka dla pana w ostatniej
strofie mnie rozczarowała, myślałam, ze do końca
będzie ironicznie
Uf, uf jak świetnie peelka 'pojechała' po 'kliencie'
Bardzo mi się podoba. Serdeczności.
Podoba się bardzo to podsumowanie
Z pełnym przekonaniem plusik więc Ci
daję.Pozdrawiam fryzjerko...:)
Ciekawe to podsumowanie, niby ostateczne, ale w
ostatniej strofie widzę uchyloną furtkę:) Miłego dnia.
przyjemnie się czyta :)))
Proszę Pani :) świetny wiersz .
Chyba usiądę na fotel u Pani
fajnie się go czyta a za to ogromny plus:) pozdrawiam
świetny wiersz.Przeczytałam z przyjemnością:)
Pozdrawiam serdecznie
Peelka wyzwolona i, jak widać, zadowolona.Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam.:)
No i podsumowałaś go