Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Podsumowanie


Pan porzucił mnie zeszłego roku w piątek,
tak normalnie, choć to koniec, nie początek,
nic wielkiego w gruncie rzeczy się nie stało,
sądzi pan, że będzie pana brakowało?

Już minęło sporo czasu, ba, miesięcy,
ja o panu nie chcę słyszeć nigdy więcej.
Niech pan wiedzie szumne życie w dzień i w nocy
i nie mówi co go boli, nie ma o czym.

Już nie będę osobistą sekretarką,
przyszedł czas, kiedy stwierdziłam, nie, nie warto,
zapisywać osiągnięcia i upadki,
w końcu z pana okaz zwykły, a nie rzadki.

Proszę wcinać swą golonkę z tłustym sosem,
ja do diety ignoranta nic nie wniosę.
Proszę palić papierosów co dzień paczkę,
ja bez pana żyć potrafię, w końcu zacznę.

Jeśli jednak pan poczuje, że mu smutno,
można myśleć pozytywnie, bywa jutro.
Jeśli dzisiaj dniem ostatnim, tak się zdarza,
to oszczędzi pan przynajmniej kalendarza.

autor

fryzjerka

Dodano: 2016-06-13 11:28:01
Ten wiersz przeczytano 1157 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

leskie leskie

Ten niżej 'użytkownik usunięty', to ja.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Każdy tyle jest warty, na ile ceni swoją godność i na
dalszą metę to się opłaci, choć nieraz możemy ponieść
chwilową stratę to nie czujemy się zniewoleni.
Gratuluję.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ciekawe podsumowanie, trochę jak rachunek ;)
Podoba mi się. Pozdrawiam i zapraszam do poczytania u
mnie w wolnej chwili :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »