Poeci polscy
odcinek pierwszy. Może będą następne?
Mikołaj Rej
Kiedyś przyjechał do Katowic
Znany poeta Rej z Nagłowic.
Jako amator-weterynarz
Gęsi tam badał. Stąd przyczyna,
Że do narodu rzekł „Narodzie,
Stwierdziłem to w Stalinogrodzie,
Że gęsi, chociaż syczą, a czasem gęgają,
Mimo wszystko własnego języka nie mają
I jakoś żyją mimo tak wielkiego braku.
Wniosek: Gęsi się jednak różnią od
Polaków.”
Jan Kochanowski
Pamiętajcie kochani: Jak wieść gminna
niesie
Pod lipą Kochanowski pisał w
Czarnolesie.
I nie dość, że pod lipą, to nieraz
bywało,
Że wcześniej wypił miodu szklaneczkę
niemałą.
Dziś z tym biedni uczniowie wielki kłopot
mają,
Bowiem na trzeźwo fraszki mistrza
przerabiają.
Józef Baka
Józef Baka
Raz zapłakał:
- Dobry Boże,
Śmierć nas zmoże.
Powiedz Panie
Cóż zostanie?
Może z „Uwag” jakieś zdanie?
Ignacy Krasicki
Książę biskup warmiński Krasicki Ignacy
Bajki pisał, gdy dość miał duszpasterskiej
pracy.
Lubił też badać cnotę, bowiem wiedział o
tym,
Że prawdziwi krytycy nie boją się cnoty.
Adam Mickiewicz
Mickiewicz jedną żonę miał, a chciałby
cztery,
Więc pojechał do Turcji i... dostał
cholery.
Juliusz Słowacki
Wszyscy inni bankowcy go za czarną owcę
Uważali. Słowacki kiepskim był
bankowcem,
Więc widząc, że się w branży nie utrzyma
dłużej
Dorabiał nieudacznik ten w literaturze.
Julian Tuwim
Tuwim na dworcach dość często bywał,
Gdy powstawała „Lokomotywa”
Aż raz wsiadł w pociąg. Jaki? Wszak
wiecie.
Ten do Chandry Unyńskiej w mordobijskim
powiecie.
jastrz
Komentarze (14)
Twoje też cacane.
Świetne, bo na luzaku ;)
Z ogromnym podobaniem,
ciekawy cykl się zapowiada,
pozdrawiam serdecznie:)
Trochę inne spojrzenie na naszych poetów ale jakże
ciekawe :)
Znam tych panów - teraz z innej strony :)
Oczywiście - świetne, no bo jakże!
Jak Loko mo tywa
to i Tu wi ma
przypomina.
--
A Słowacki wciąż doganiał Mickiewicza
i mało kto wie, że i Pan'a Tadeusz'a też napisał.
Zaś grób Mickiewicza Adama
nie wiem dlaczego
widziałam na własne oczy w Bułgarii
i jak mówił przewodnik
nie przeżył malarii.
Biskupa Krasickiego za lat dawnych
myliłam z Kraszewskim
polonistka prostowała
i oko do klasy puszczała
Józefa Baki nie czytałam nic,
stąd i rzec nie mogę ani słowa,
ale pogrzebać i oczytać jestem gotowa.
Aaaa Kochanowski - treny pisał żałosne, ale i znajdzie
czytelnik
ciepłe wersy na wiosnę.
Jedyny Rej się poznał na Narodzie,
i zdecydował - nikt was nie ubodzie
jeśli poznacie swoje litery, a wtedy z mądrości waszej
wyrośnie drzewo oliwne i olej własny mieć będziecie w
głowie. Tyle wam powiem.
Oczywiście - świetne, no bo jakże!
Jak Loko mo tywa
to i Tu wi ma
przypomina.
--
A Słowacki wciąż doganiał Mickiewicza
i mało kto wie, że i Pan'a Tadeusz'a też napisał.
Zaś grób Mickiewicza Adama
nie wiem dlaczego
widziałam na własne oczy w Bułgarii
i jak mówił przewodnik
nie przeżył malarii.
Biskupa Krasickiego za lat dawnych
myliłam z Kraszewskim
polonistka prostowała
i oko do klasy puszczała
Józefa Baki nie czytałam nic,
stąd i rzec nie mogę ani słowa,
ale pogrzebać i oczytać jestem gotowa.
Aaaa Kochanowski - treny pisał żałosne, ale i znajdzie
czytelnik
ciepłe wersy na wiosnę.
Jedyny Rej się poznał na Narodzie,
i zdecydował - nikt was nie ubodzie
jeśli poznacie swoje litery, a wtedy z mądrości waszej
wyrośnie drzewo oliwne i olej własny mieć będziecie w
głowie. Tyle wam powiem.
:)) Świetne. Miłego dnia:)
Super wyszło. Co do bankowców, w Argentynie miejscowi
Polacy załatwili Gombrowiczowi pracę w banku, której
nienawidził, co ciągle mówił przyjacielowi jeszcze z
Warszawy, mężowi mojej ciotki, Karolowi
Świeczewskiemu, u którego bardzo często przebywał w
Buenos. Dla inspiracji:).
Pozdrawiam
Świetne, to mało powiedziane...parsknęłam śmiechem
przy Mickiewiczu :))) hahah...Super!
Pozdrawiam z uśmiechem od ucha do ucha Michałku i
życzę miłego dnia :)
świetne!
Świetne.
Pozdrawiam :)
Anegdotycznie i z humorem o wielkich ... uroczy
rekonesans ich życiorysów.
(+)
Świetne! Błyskotliwe.
Jak to się mówi - "uczą i bawią" :)
Jak dla mnie - bomba! :)
Czekam na kolejne, rzecz jasna :)
Pozdrawiam, Michale :)