Pogłębiająca się cisza

Nie trać nadziei.

tekst jest próbą oddania smutku samotności, przekaz
który wielu z nas kiedyś tam przeżywało, na mój gust
robisz to troche zbyt dosłownie, zbyt nachalnie, za
mocno chcesz epatowac tymi uczuiciami, czasem warto
stanąć trochhe z boku i chłodnym słowem coś
powiedzieć, czytelnik sam musi sobie to wyłowić, a gdy
już to się stanie bardziej zapada w pamięc i mocniej
przemawia przykład: "Zamieram na parę sekund /
Jak bym chciał umrzeć /
Lecz nie chcą mnie /
Ani w piekle ani w niebie" ( dobry pomysł) moja
interpretacja " zamieram / umrzeć nie potrafię / brak
miejsca / w przedziale między niebem a piekłem" -
oczywiście nie jestem jakims tam znawcą poezji, pisze
tak jak czuje i dlatego że prosiłeś o ocenę, przede
wszystkim potrzeba jednak czasu, pisania i czytania,
czytania i jeszcze raz czytania, to bardzo wiele uczy,
wiem bo gdy spojrze na swoje pierwsze wiersze to...
ech lepiej nie mówic ;) - widzę że w tym co tu
napisałes jest pomysł a to chyba jest najwazniejsze,
bo bez pomysłu pisac się niestety nie da, od niego sie
zaczyna potem już tylko praca nad formą. życze Ci
owocnej pracy i niekończących się pomysłów -
pozdrawiam :))

przekazujesz odczucia dobrze słowa na koniec gasną jak
nadzieja porzucona lecz podnieś głowe i do dzieła
jutro twego wiersza czeka napisz go i przemyśl
prześpij się z nim i znów przeczytaj i dodaj :)

Więc nie ma interpunkcji- po co duże litery?
zbyt też dosadnie opisujesz każdy szczegół tego
leżenia w łóżku- Oczywiście stan twojego samopoczucia
jest odzwierciedlony w tym tekście.Myślę ,że kolejny
wiersz będzie lepszy.Zawsze można coś naprawić :)-
jeśli coś się skończyło- nie zawsze warto na siłę do
tego wracać- nowe może okazać się lepsze i
wartościowsze-życzę Tobie tego- Podnieś się z tego
wyrka, odkryj pyszczek na świat -złap głęboki oddech
aż zaboli w piersi i zacznij nowy rozdział w życiu :)
Pozdrawiam