Pogodnie
Przyszła jesień i dogonił mnie czas,
tak codzienny maraton się skończył;
święty spokój jakże słodki ma smak,
mogę teraz ogrzewać się w słońcu.
Znowu czytam stare listy od ciebie,
młodość wraca i te chwile szczęśliwe,
czy inaczej być mogło, dziś nie wiem.
Nie żałuję tego co się zdarzyło.
Dobrze żyłem, nikt przeze mnie nie
płakał,
na swój chleb zarobiłem uczciwie,
dzisiaj starość mi pogodą odpłaca,
jeszcze pięknem potrafi zadziwić.
Komentarze (40)
Harmonia ciała i umysłu...święty spokój i pewność, że
się dobrze życie przeżyło... świetny wiersz Aniu.
Pozdrawiam:***
Oby taka była! Skojarzył mi się z moim o starości...
Cieplutko pozdrawiam ;D
dobrze jest czasem powspominać że przeżyło się to i
owo od razu lżej na duszy...pozdrawiam...
Pierwsza zwrotka ma odbiegający od reszty rytm.
Co myślisz o takim jej przeredagowaniu (?):
Już się skończył codzienny maraton
przyszła jesień i czas mnie dogonił.
Słodki smak ma mój święty spokój,
mogę teraz ogrzewać się w słońcu.
Pozdrawiam. Miłego :)
Drogi życia bywają różne
Miło się czyta o pogodnym dobrym losie
p o z d r a w i a m
Starość jak jesień, czas zbioru plonów..
Ciepły i mądry wiersz.
Pozdrawiam:)
Piękny, ciepły wiersz.
Starość też potrafi być cudowna.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobre wspomnienia budują dobra teraźniejszość i
przyszłość. Ładnie napisany wiersz. Pozdrawiam :)
Ładny wiersz,pozdrawiam
wspaniale o jesieni zycia...życzę samych pieknych
chwil :) miłej nocki
Jak o jesieni życia, to optymistyczny
wiersz.Wspomnienia, któż ich nie ma.Bardzo dobry
wiersz.
Pozdrawiam
Bardzo ciepło i optymistycznie o jesieni ludzkiego
życia, tylko czytać i się nie bać :)
Pozdrawiam pogodnie
:)
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam:)
Witaj , starość bywa pogodna, ale mienionych lat
szkody, choć one wracają w wspomnieniach, dobry
wiersz, pozdrawiam.
no tak młodość jak to młodość"górna i chmurna" starość
pogodzona z życiem prawda stara jak świat ale pięknie
to ujęłaś, pozdrawiam