w pogoni za szczęściem....
W ciszy ogrodów mistycznych snów,
z nut rozsypanych w bezkresie,
splatam zwykłe słowa – tylko
tobie,
niebieską linią wchodzę w strofy.
Miotam się, w obłędzie powtarzam,
rozpierzchłych myśli spiąć nie mogę.
Pamięć tęsknotą w ślad pobiegła,
by zabrać - promień twojego ciepła.
Uciekam od; szeptanych deszczem skarg,
łza w lampce wina gorzki ma smak.
Jak cekin złoty kołem się toczy,
szczęście- w dłoniach żongluje nim
wiatr.
autor
a-co
Dodano: 2007-11-25 09:25:25
Ten wiersz przeczytano 930 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Tęsknota bywa bardzo bolesna... Zwłaszcza, jeśli
tęsknimy za ukochaną osobą... Smutny, trochę jesienny
jeszcze wiersz... Ładnie napisane...