Pogrywanie
Ten, kto w miłość gra,
niechaj o tym wie,
że zabawa ta
źle zakończy się.
Przegram ja lub ty
albo inny ktoś,
lub oboje my
- miłość to nie kość,
którą rzucasz psom,
aby biły się.
Miłość to czyjś dom
i spokojny sen.
Komentarze (61)
Ale żeby to zrozumieć, to należy dorosnąć. Brawo Aniu.
Pozdrawiam
K.. zgadzam się z Tobą, różna, ale nie jest grą.
Miłego dnia:)
Miłość bywa różna. Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Alino za ciekawy komentarz.
Miłego poniedziałku:)
Już rano dobrałam się do piosenki i Twojego wiersza,
ale coś musiałam...
Teraz chciałabym napisać za dużo, bo tak się to pcha z
głowy do klawiatury.
Wspólne ja i ty - do droga, której nikt nie zna, a
idzie. niektórzy mają siłę zawrócić, ale czy to
oznacza koniec tego, czego nie chcieli?
KrzemAniu, cieple i słoneczne...
Zgadzam się z Tobą Okoniu:) Miłego poniedziałku.
O miłość trzeba zabiegać i wciąż pielęgnować. Fajny
pouczający wiersz.
Dzięki Eleno za konkluzję> Miłego poniedziałku:)
Oj! Pogrywają a później sami zostają :(
I za późno na powroty
i tym samym
znów samotne dwie istoty :(
Dziękuję milyeno i MariuszuG za komentarze. Dobranoc:)
Rozważnie o miłości.
Pozdrawiam :-)
Oj tak! Pogrywanie z miłością nie przyniesie nic
dobrego.
Pozdrawiam :)
Dziękuję bodziu i karacie, za opinie w temacie:)
MIłego wieczoru.
O miłość nie trzeba prosić,
bo każdy w sobie ja nosi!
Pozdrawiam!
nie można grać w miłości....pozdrawiam serdecznie