W pół
Do Ciebie...
Piszę, bo jest jak być nie miało
Piszę, bo znów zabolało
Ciężko, gdy patrzę na to co było
W najgorszych snach mi się nie śniło
Nie umiem już powstrzymać łez
Brak powietrza odczuwam też...
Plącze się wszystko w mojej głowie
Bo czuję ból twój non stop przy sobie
Jakby ktoś zrywał ze mnie skórę
Popadam w złość i czarną furię
Nie mam sił patrzeć przed siebie
Bo nie moje miejsce tu, lecz ...
Kocham Cię...
Komentarze (5)
miłość ofiarowana wraca z podwójną siłą. wierzę w to i
tę wiarę przekazuję dalej.
pozdrawiam :)
zatrzymał mnie na dłużej ten mały wiersz
Bardzo ładny ciekawy wiersz, chociaż trochę smutny.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajny wiersz, serdecznie pozdrawiam.
potrzeba jednak nam religii Muzułmańskiej by rozwiązać
te problemy i rozterki no tak ale się pojawią nowe
nieznane wiec co zostaje cierpieć nauczyć się cieszyć
okruchem i cierpienie pokochać