Polksiezyc
Wczorajszej nocy na polksiezyc
spogladalem,
w jego blasku Ciebie ujzalem,glazem sie
stalem.
Oczy twe jak
diamenty,piekne,swiecace,wlosy
zas jak ambrozje pachnace.
Usta twoje,niczym slonce
gorace,lody Arktyki
topic mogace.
Skora gladka,delikatna jak kwiat
rozy,czysta
niczym kropla wody.
Dotknac Ciebie pragne,siegam reka
wysoko,i wyzej,lecz jestes...zbyt daleko
autor
Mandragora[666]
Dodano: 2007-04-24 13:21:09
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.