Polonijny bal Sylwestrowy
Ach to były bale nad bale. A teraz? Nie ma wcale.
Zastukały kieliszki, są życzenia,
uściski,
to w Sylwestra Polonia baluje.
Dzisiaj wszystkie zegary będą żegnać rok
stary.
Każdy minuty pilnie rachuje.
Wielka radość na sali gdy życzenia
składali
i buziaczek był mile widziany.
Daj nam Boże kochani niech nam radość
zostanie!
Ruszył lud w tany pięknie ubrany.
Głaszcząc brody po włoskach, zapomnieli o
troskach,
pary zgodnie wirują walczyka.
W wielkim tańca rozkoszy panie biodra
unoszą,
czasami tańczą, czasem ktoś bryka.
Zaszumiały spódniczki zatrzeszczały
staniczki.
nie ma czasu na boki spozierać.
Szczupła Ala (bez kości )na Artura się
złości,
że za wolno nogami przebiera.
Grzegorz z nogą kulawą już rozkręcił się
żwawo
dumny, od pół obrotu zawraca.
Goście tańczyć chcą jeszcze, a na dworze
mróz trzeszczy.
Ostatni walczyk. Czas do dom powracać.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Jeszcze trochę, niech odejdzie ten kolczaty i zaczniemy się bawić jak było przed laty. Daj Boże zdrowie.
Komentarze (33)
Tak, kiedyś to były bale...
Niech Nowy Rok darzy Cię zdrowiem i szczęściem :)
Z przyjemnością czytałam to piękne wspomnienie. Tobie
i Twoim bliskim życzę, by w zdrowiu, szczęściu płynęły
dni w nowym roku. Pozdrawiam czule:)
Wierzę Broniu, że takie zabawy utrwaliły się w Twojej
pamięci. To były naprawdę piękne choć skromne zabawy.
Jednak ludzie się zmienili i to co piękne zamiera
dlatego dobrze, że opisujesz te piękne wspominki.
Broniu, życzę Ci przede wszystkim zdrowia, szczęścia
by spełniły się Twoje marzenia w Nowym 2022 Roku.
Pozdrawiam miłego Sylwestra.