Polscy pisarze cz.I
„Ludzie bezdomni”
gryzł się Żeromski widząc w Radości
że służba zdrowia wręcz w upadłości
mógł zapobiec temu przecie
łez by było mniej na świecie
tworząc Judymów w większej ilości
Skrucha Sienkiewicza
wziął Sienkiewicza żal pod Jantarem
gdy się dowiedział że jest Tatarem
wprawdzie tylko z pochodzenia
ale faktu to nie zmienia
że ziomka Azję uśmiercił palem
„Potop”
Sienkiewiczowi raz w Oblęgorku
przyśnił się potop niczym w horrorku
szczęściem Kmicic i Oleńka
pracowita z niej panienka
wybrali całą wodę do wtorku
Niczym Pigmalion
Reymont przeszukał caluśkie Lipce
bo się zakochał w Jagnie-banitce
choć jak Mojry prządł jej losy
i rwał niemal z głowy włosy
nie mógł do kłębka trafić po nitce
„O krasnoludkach i sierotce Marysi”
wciąż Konopnicka tęskni za Mali
i za siódemką jurnych krasnali
choć ją mieli za sierotkę
chwile z nimi były słodkie
bo mieli tylko wzrost w mniejszej skali
„Noce i dnie”(wycieczka w Beskidy)
duma Dąbrowska zjeżdżając z Żara
ja jestem niczym Niechcic Barbara
w dnie i noce tylko praca
chociaż mąż mnie zwyobraca
to nie da nawet pół nenufara
„Ziemia obiecana”
cieszył się Wajda kręcąc film w Łodzi
że mu w paradę Reymont nie wchodzi
bo ta „Ziemia obiecana”
licha powieść tego pana
a klisza perłę prawdziwą zrodzi
Komentarze (24)
Przeczytane z przyjemnością :)
Za Stureckim, bo trafnie.
Super An, chociaż nieco ironicznie.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Bardzo udane i oryginalne te limeryki. Co do "Ziemi
obiecanej", mam inne zdanie, ale to mój problem.
Pozdrawiam
Wszystkie świetne, pozdrawiam serdecznie.:)
Znakomite, nadal się śmieję :D
wszystkie są świetne. Wprost cudeńka!
Plusik:)
Renesans w kapitalnym stylu, do tego zaopatrzony nie
tylko w ironię, ale także w merytoryczną wiedzę.
(+)