Pomiędzy
kwilisz bezbronnie, gdy świat cię wita,
wzdychasz ustronnie gdy twój czas spać,
na mroczną ucztę wpadasz pomiędzy,
myślisz - mam maskę, garnitur,
przyjaciół,
oczy przymrużę, gdy światło zbyt silne.
kielich rozbijasz - sięgasz po nowy,
czerwony smutek wolno się sączy -
życie całuje cię implantem made in
Transylvania.
Dodano: 2014-01-26 00:32:23
Ten wiersz przeczytano 1935 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Dawno tu nie zaglądałam, dziekuję za komentarze i
serdecznie pozdrawiam:))
Dobry tekst, życiowy. "w stalowym pisku świtu się
budzisz," - no ja tak mam-:) Uściski:)
Ciekawie napisany wiersz, samo
życie. Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się 'D Pozdrawiam!
Zakrapiany smutek...Bywa i tak
Ładny, smutny wiersz
Pozdrawiam .
Bardzo poruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Życie, szarość wysysa z nas piękno niczym wampir,
zabija powoli radość serca, tłumi dobro.Piękny pełen
refleksji i zadumy Twój "motyl".Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-)
Niebanalnie... na tak :)
Ciekawy, bardzo ciekawy. Myślę, że Twoje słowa będą
szumieć jeszcze długo w moich myślach :) Pozdrawiam
serdecznie :)
W wierszu wolnym moga(nie musza) wystepowac rymy,
dzieki za wyjasnienie z tym switem:)
Mysle ze gdyby skupic sie na estetyce to wiersz
naprawde zyskalby na tym.
Papa.
Wiersz z refleksją o życiu, bardzo na tak :)
ale w wierszu wolnym juz tak, nie upieram się, ten
wiersz napisałam dawno, poprawię jak tylko coś
ciekawego przyjdzie mi do głowy, ostatni kontempluję
zimę i staram sie uchwycić magię zimowych chwil.
Dziekuję
czerwony smutek - rany, które zadaje życie
kielich - ogólnie znieczulenie, pocieszenie w roznej
formie;
Taka oto jest ta moja symbolika
stalowy pisk świtu - miasto się budzi,samochody,
tramwaje, codzienna rutyna
W wierszach bialych i wolnych nie stosuje sie rymow.
Mysle ze dobrym posunieciem byloby zlikwidowanie
interpunkcji, zostawilabym jedynie ten myslnik. Nie
lubie sugerowac zmian w tekscie, bo to czasem zbyt
duza ingerencja ale co chcesz powiedziec poprzez:
stalowy pisk switu? Chyba polaczylabym ten wers z
nastepnym:
no niech bedzie: w stalowym pisku switu czerwony
smutek sie saczy/ taki skrot myslowy/
Pozdrawiam.