Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pomóż mi,Boże!

Pozwól mi Boże,kochać Ciebie,nie pozwól mi blużnić,nie zostawiaj mnie,
pozwól mi kochac życie,nie chcę więcej łez.
Pozwól mi Boże uśmiechac się,daj mi choć trochę oddechu,
pozwól mi wyjść z mroku,uratuj od niemoralnego zamętu.
Nie dopuść,bym zapomniał o przeznaczeniu Twego dzieła,
nie dopuść,bym zszedł w czeluście ziemskiego piekła.
Pozwól mi być sobą,pozwól odnależć Anioła,
rozjaśnij me myśli,bym nie płonął wciąż niecierpliwością.
Daj mi Boże ten jeden dzień z Nią,choć to zakazany owoc,
tylko jeden pocałunek,jeden szept,potem możesz odebrać mi Ją znowu.
pozwól jej na jeden telefon,na jedno słowo,bym mógł usłyszeć,
jak uśmiecha się,jak kiedyś,gdy jeszcze pragnienie nami rządziło.
Pozwól mi uciec z celi nr.trzysra pięć,
pozwól znów uwierzyc w to,że matka kocha mnie.
Pozwól nie mieć żalu do ludzi,co uczą mnie swego życia,które nie jest mym,
daj im natchnienie,by zrozumieli,że ja chcę dla siebie żyć.
Pozwól spełnić choć jedno me marzenie,zamknij oczy na chwilę,
wystarczy,bym pomieszał losy świata i wtedy ja będę obok mej jedynej.
Zamknij oczy na chwile dwie,
bym zastanowił się czego jeszcze chcę.
ybacz Boże,że nie przepraszam,ale nie na to jeszcze czas,
bo cóż z przeprosin,gdy wciąż nie potrafię poprawić się,nie mając tego o co proszę Cię tak.
To nie egoizm,żadne zepsucie w wygodzie,
to zagubienie,niemoc wydostania się z otchłani mroku.
Więc Boże wróć po owieczkę,tę marną,co gdzieś na jałowych pastwiskach szuka zieleni,
ona nie wie jak zapłakać,byś usłyszał ją,więc czeka.
Proszę Boże,ja tylko miłości chcę,
wystaw mnie na inną próbę,bo tej nie mogę przejść.
Daj szansę,złam zasadę przeznaczenia,
daj mi coś spod lady,nikt nie będzie wiedział.
Proszę Boże,osusz łzy,
pokaż mi ten adres,do którego wysłać mam list.
albo.....Ryśku R.zabierz mnie do siebie,
ja też wolnością opętany,też samotny na tej ziemi.
Ja też pragnę szczęśliwym być,nie ranic nikogo,
ale jak nie ranić,gdy kieruje mną wolność?
Zabierz mnie,zaśpiewamy o victorii znów,
moze razem będzie lżej,może nie zmylimy nowych dróg...
Jeszcze tylko pożegnam Izabelę,
a potem na Harleyu do nieba pojedziemy!

autor

rebel

Dodano: 2006-10-14 11:02:55
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »