popiół i nadzieja
nudne się stały opowieści
przebrzmiałe nuty pękają zmęczone
każde słowo tej samej jest treści
rytuał rozmowy skończonej
czas stanąć nad własnym brzegiem
rozpalić z popiołu ognisko
wskrzesić nadzieję oddechem
zanim wypali się wszystko
Komentarze (20)
nadzieja i żar, który może buchnąć płomieniem. na tak.
a mnie się nie nudzą Twoje opowieści... i mam
nadzieję, że Twoja wena tak szybko się nie wypali.
Do ogniska można dokładać byleby było co. Piękny
wiersz.
Podoba mi się twój krótki wiersz, najbardziej dwa
ostatnie wersy,
Zuziu - pochwalam - powstań z popiołów jak Feniks!