Popłynęły marzenia
Świat zmienia się czy nie zmienia?
Z wysokości K-2
oraz długości jej cienia
wszystko tak samo trwa.
Spod gruzu berlińskich murów,
zza kropli ludzkich łez,
z wyliczeń greckiego guru-
panta rhei- przecież wiesz.
Gdzieś popłynęły marzenia,
człowiek na dupie siadł,
choć dawniej radośnie śpiewał
że odpowiedź zna wiatr.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2014-08-18 13:49:45
Ten wiersz przeczytano 1281 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Rymowany
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Dzięki, Vicku, twój komentarz jest zawsze
nietuzinkowy. Przeczytałam traktat o zdrowiu, jest
świetny, pozwoliłaM SOBIE ROZESŁAĆ DO KILKU
PRZYJACIÓŁ:))
Klapso_Elu pozdrawiam serdecznie:))
mariat, dzięki, było "spod berlińskiego muru", ale
zabrakło jednej sylaby i zmieniłam. Pomyślę nad twoją
sugestią:)))
TomkuT, TurkusAniu,BJ, Jowitko serdecznie
pozdrawiam:))
EwuniuZ właśnie tę piosenkę miałam na myśli,
dziękuję!:))
Stello-Ewuniu, Olu, kazapie, ciepło pozdrawiam:))
JoannoB, przetrącona(czy nie zabawniej brzmiałoby
"trącona"?:))
karmarg serdeczne dzięki za wizytę:))
karolinob, karlu, Adaśku dziękuję za dobre słowo:))
znałem jedną Marzenę
która miala marzenie
mie marznąć w marcu w siedzenie -
nadszedł chłodniejszy sierpień
a jej dupa jak cierpła tak cierpnie,
zanim dojdzie do formy,
nastanie zima -
i dojrzeje do reform(y)!
duchu, krzemanko, magdo* dziękuję za wizytę i dobre
słowo:))
Tańcząca, dzięki za arcyciekawy pouczający
komentarz:)))
zef, zosiu, dziekuję (zastanawiam się czy będzie
pasować, że "z wyliczeń greckiego guru a panta
rhei..."?) Pozdrawiam:))
Usiadl, osiadl, obsiadl...
No, zacna refleksja, WN :)
Warto...
Bez marzeń ciężko żyć.Pozdrawiam:)