Poranek
Oby nasza droga była taka zawsze
Kiedy stałem o poranku na środku pola pod
jedynym drzewem tu kwitnącym,
Blask wschodzącego Słońca przesłaniała
tylko korona tego drzewa.
Jaśniejące promienie opływały Twoją smukła
sylwetkę,
Blond włosy rozwiewał wiatr.
Gdy zbliżyłaś się do mnie ujrzałem twe
piękne niebieskookie spojrzenie,
spojrzenie przeszywające mnie na wskroś i
już wiedziałem, że to Ty,
ta piękna i jedyna Mała moja dziewczyna.
autor
Matias09
Dodano: 2022-02-24 11:16:46
Ten wiersz przeczytano 1174 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Opisałeś piękną miłość, której nic nie przysłoni.
Pozdrawiam.
Podoba sie aTOMashowi i to bardzo...
Podoba sie aTOMashowi i to bardzo...
taka miłość przesłania cały świat.
Och, jak ładnie :)
Ładnie, o miłości, msz jedno drzewo nie jest w stanie
przesłonić wschodu słońca...
Pozdrawiam
Pięknie o zakochaniu, miłości,
pozdrawiam serdecznie:)