Poranna tęsknota
Świtu blade, zaspane palce
wyłuskują z mroku pokoju
śnieżny smutek poduszki
nierozgrzanej Twoją głową
Oczy czerwienią bezsenności
oskarżycielsko wycelowane
w kpiącą wypukłością miękkość
napęczniałej nocną tęsknoty
Pustka ramion krzyczy dłońmi
szukającymi odrobiny ciepła
niesionego delikatnością dotyku
jaki ofiarować możesz tylko Ty
autor
zaklinacz
Dodano: 2009-07-15 11:06:25
Ten wiersz przeczytano 926 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
wspaniale zapisałeś tęsknotę w słowa :)
No tak wszędzie najlepiej w parze.Bardzo obrazowa ta
poduszkowa tęsknota.
pieknie opisales tesknote...serce
poruszyl...pozdrawiam
niewazne czy w dzień czy w noc....tesknota wyzwala
uczucie miłosci miłosci.....poruszasz
dusze...pozdrawiam...
pięknie zatęsknił wiersz bardzo pięknie i wzruszył
mnie Dobrze napisany Brawo!
''Tęsknota jest tym co trzyma Nas przy życiu''...
dobry wiersz pozdrawiam cieplutko :)
bardzo sugestywnie opisałeś swoja tęsknotę...
Gdy tęsknota zagląda w duszę, znaczy miłość się
odzywa, a ta,jak wiadomo nie lubi
czekać.Melancholijnie się zrobiło.
jak widać nie ma tego złego co by na dobre nie
wyszło-bo wiersz piękny -ale jak najmniej tęsknot
życzę -pozdrawiam
Świetne wiersze tworzy tęsknota, Brawo! Pozdrawiam i
duży plus.
hmm...tęsknota potrafi dokuczyć , jednak dzięki niej
powstał piękny, liryczny wiersz z ciekawymi
metaforami..