Poranny balet
Wspominam ciebie, jak szłaś po łące,
we włosach masz wiatr, a w oczach
słońce,
w tańcu na trawie, po rosie czystej
i z głową w chmurach, byłaś zjawiskiem.
Chciałbym codziennie widzieć twój balet,
ale uciekłaś, czekam wytrwale,
może już jutro, o świcie rankiem,
w złotych promieniach ciebie zobaczę.
autor
Remi S
Dodano: 2017-09-03 02:09:50
Ten wiersz przeczytano 1013 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Piękny romantyczny wiersz o miłości. Pozdrawiam
serdecznie.
Miłego Romeczko :* Idę zaraz na grzyby z Wiktorem,
wczoraj byliśmy, to nazbierałem 6 kg - maślaki i
prawdziwki :)
Ładnie, czule i z tęsknotą. Lubię takie wiersze,
proste i bez zbędnych dopowiedzeń. Miłego, udanego
dnia Remiku:-)
Witam przy "czarnulce" Alu, umówiłem się na grzyby z
kolegą, ale zaczęło padać i chyba nie pójdziemy :(
- witam... poranna kawa w miłym towarzystwie zapowiada
dobry dzień i takiego właśnie Ci życzę...
O kurcze, cześć Leon, też się na grzyby wybierasz?
witaj baletmistrzu
Witam Cię Alu, poranny ptaszku :)))
Dzieńdoberek wszystkim porannym ptaszkom:)))
-- bo kiedyś jeszcze zawita szczęście i znów będzie
pięknie...
:)
Dziękuję dziewczyny :))) Miłej nocy :*)
Ładny wiersz, a wytrwałość podobno popłaca, zatem peel
pewnie ją zobaczy w złotej słońca tarczy:)
Pozdrawiam, kolorowych snów życzę i w sen znikam:)
Śliczny romantyczny wiersz. Miejmy nadzieję,że swojego
wyśnionego skarba zobaczysz. Pozdrawiam.