Portret twój
ciepłym dotykiem ust
szkicowałam profil twojej twarzy
rysowałam oczy
w oprawie zamglonego nieba
twarz z rozbitych kamyczków słów
uśmiech z tonów wyśpiewanych dla mnie
zrobiłam taki szkic do profilu duszy
ten portret będzie rywalizował
z portretem Mony Lisy
autor
polesiaczar
Dodano: 2012-02-11 20:52:56
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Hmmm...W końcu to portret mojego bóstwa.Pozdrawiam
kasztanowiec.:)
To chyba najdelikatniejsza metoda
szkicowania...pozdrawiam
to faktycznie musi być bardzo piękny portret ;-)
Zazdroszczę Ci :)
Jeszcze raz wracam do Ciebie...poczytać...i posłuchać
o czym szepczą sarny...:)
Piękny wyraz miłości. W osobie obdarzonej uczuciem
zawsze dostrzegamy ideał. Pozdrawiam:)
Piękne metafory...