Poskromiony
(* nie chciałbym aby tak było w rzeczywistości )
to już na wieki paskudny dzień
szary jak grobu ściany
zabrałaś z sobą moje barwy
tęczowy żar w serce wlany
niech teraz zawsze wiszą chmury
czarne jak najciemniejsza noc
bo kochać nie da się tak samo
już utraciłem taką moc
to piętno wypalone w duszy
gryzie rozrywa szarpie rani
chciałbym zapomnieć cię nic ważna
jedyna moja była pani
poskromić swoje wnętrze trudno
kiedy cierpienie wciąż się jątrzy
a życie moje nic nie warte
i tak się kiedyś skończy
nie warto kochać
/ ale to tylko wiersz :)) /
Komentarze (24)
Niestety są ludzie, dla których to rzeczywistość :(
warto... tylko tera mówi to rozbolała dusza,
pokaleczone serce... i to jest właśnie najgorsze co
może być dla człowieka :(
no a ja bym nie chciała w twoim wykonaniu przeczytać
takiego wiersza na faktach...kochać warto nawet pewnie
dla chwil chociażby hehe i ja to mówie ..miłego
choć odeszła wciąż serce rani a może to tylko złe
wspomnienia zawodu ...kochać warto ...
poskromiony przez siebie czy niemożliwe Kochać to nie
rezygnacja a gdy nie to kocha odejść Wiersz zakręcony
zwątpienie i niepokój ,bo zmiany zależne są od
dwojga.W wierszu wypalone uczucie teoretycznie bo
miłość jest nad + Ciekawy wiersz :)
ależ warto kochać mój panie:)wystarczy tylko znaleźć
TEGO drugiego właściwego człowieka..a dalej to już z
górki ...do nieba:))pozdrawiam ciepło
jeżeli ktoś stwierdza że nie warto kochać, to znaczy
musiał przejść wielki zawód miłosny a tego nikomu nie
zyczę...odpowiednio dobrane słowa
...tak to bywa w życiu i niejedno serce przeżywa
rozstanie...Prawdziwa miłość przetrwa
wszystko...wiersz pełen smutku...pozdrawiam i życzę
szczęścia :)
Przez lata z naiwniaka robiła wariata. Jedna z drugą
przydatność faceta ocenia, dlatego miłość nie ma
szczęśliwego zakończenia.