Potrafisz tylko krzywdzić...
Dla wszystkich dziewczyn, które kiedykolwiek cierpiały przez faceta. Nie dajmy się!
Siedzisz i zajadasz się
czipsami przed
telewizorem,
jesteś dobrym mężem
i ojca wzorem.
Czy pamiętasz jeszcze,
ile dziewcząt przez
ciebie płakało?
Ile łzy ukradkiem
słone połykało?
Nie pamiętasz ich imion?
Ja ci przypomnę
wszystkie ich chwile
rozpaczy,
te w samotności
bezdennej
wylewane łzy,
te minuty
desperacji,
żale, których źródłem
jesteś ty!
Dorota – piękna zgrabna blondyna,
bez ciebie wasza córeczka mała
pierwsze słowa
wymawiać zaczyna.
Kaśka – inteligentna i wesoła
dziewczyna,
prawdziwe piekło przechodzi.
Bez środków do życia
przez ciebie pozostawiona,
facetów oblanych śliny
potokiem
w burdelu uwodzi.
Agnieszka – tak, ta ambitna
studentka,
po rękoczynach twoich
mężczyzn wszystkich
się lęka.
Majka – jej już tu nie ma,
zbyt długo ją kusiłeś,
potem do łóżka
zaprowadziłeś
i odszedłeś…
Żyletkę wzięła w rękę,
bo życie bez ciebie
dla niej stanowiło udrękę.
Mam ci dalej wymieniać?
Wiem, że nigdy
nie poczujesz się winny,
uważasz, że w odpowiedzialności
jesteś tak dobry
jak w kłamstwach nieustannych
zwinny?
Widzisz ten znak
błyskawicy
na niebie?
To sprawiedliwość
przyszła po ciebie!
Odpowiesz za wszystkie
krzywdy,
jakie dziewczynom tym
wyrządziłeś!
Myślałeś, że
przed prawdą
skutecznie się ukryłeś?
Takich szumowin jak ty,
wprost nie znoszę!
Więc zniknij
z mych koszmarów,
bardzo cię proszę!
Komentarze (1)
Wiersz pełen prawdy , pełno jest takich facetów ale
też pełno takich o dobrym sercu dlatego wybierajmy
sercem i rozwagą.