Powinienem
Zasmucony jej oczami
Spojrzeniem niepewnym
Chcącym wyjaśnienia
Od rzeczy tak odległych
Będzie patrzeć już na mnie
Jak na obcego człowieka
Nie wiem czy to dla mnie
Jest dobra pociecha
Powinienem być skazany
Uwieziony w Azkabanie
W baśniowym więzieniu
Gdzie się tylko nadaje
Jej łza powinna być i trwać
Jak strażnik który strzeże mych krat
Komentarze (1)
Gleboki i bardzo przejzysty tekst bardzo piekne
porownania...godny podziwu