Powolne umieranie
Przeklęta...
Trwa wciąż
mimo że tak wiele razy
próbowałeś ją zabić
Gasnąc prawie
konając
odradza się
Jak Feniks
wyfrunie znów
w przestworza moich myśli
Ona wciąż trwa
jak choroba, która zabija powoli
Przeklęte jej imię
...nadzieja.
czytani takiego wiersza jest ciekawym doświadczeniem, kiedy już się szczęśliwie kocha:)
autor

A.

Dodano: 2006-08-04 13:25:38
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.