Powrót Anioła
Wiersz napisałam w zeszłym roku, w dniu pogrzebu Heleny Kmieć, polskiej wolontariuszki zamordowanej w Boliwii. Powtórzę go, bo dzisiaj pierwsza rocznica Jej śmierci.
Przysłałeś nam Panie,
Anioła wprost z nieba,
by rozświetlał ludziom
życia szare drogi.
Jednemu z nich światła
nie było potrzeba...
Zabrałeś Anioła
z powrotem w swe progi.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2018-01-24 13:49:55
Ten wiersz przeczytano 1242 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
to już rok... dla mnie to święty Człowiek
wzruszyłam się
pozdrawiam :)
Ładnie wyraziłaś tą smutną chwilę odejścia.
Pozdrawiam:)
Wpadłem ponownie licząc na nowy utwór.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do rewizyty Madame.
:)
Wolontariat w dobrej sprawie to piękna, godna szacunku
idea.
Zginęła na posterunku. Niech spoczywa w pokoju.
Pozdrawiam serdecznie.
Strofy i wiersze przypominające nam o dobroci i
pięknie ludzi. Bardzo to nam potrzebne, więc możesz
swój wiersz nam powtarzać, przypominając w ten sposób
postać prawdziwego Anioła. Pozdrawiam, Motylku.
Piękny wiersz...dobrze, ze przypomniałaś;)
Wiersz dobry, wart przypomnienia
Pozdrawiam
Dziękuję kolejnym Gościom za wizytę i komentarze pod
wierszem.
Pozdrawiam wszystkich
Tego typu wiersze są bardzo potrzebne.
Wzruszają, zmuszają do zastanawiania się
nad sensem życia, niby smutne, ale pokazują
jakimi możemy być, bez względu co nas czeka.
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;))))
ładnie, szlachetnie i dziękuję za pamięć. Pozdrawiam
Ładnie napisane.
Piękny:)pozdrawiam cieplutko:)
Pamiętna chwila...
Miłego dnia:)
Pamiętam ten wiersz, jest tak wymowny.
Owa młoda dama jest świętą. A kościół kiedyś na pewno
ogłosi jej błosławieństwo. Pozdrawiam.