Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Powrót ciszy

Wiślany piach to dzika plaża,
las koców latem tu króluje.
Ten rzuca peta, tamten flaszkę,
inny wśród tego baraszkuje.

A z tranzystorów głos się niesie,
w każdym ktoś inny naraz śpiewa.
Mnie zaś gdy na to wszystko patrzę,
po prostu nagła krew zalewa.

Lecz koniec końców znów nadchodzi,
ta upragniona polska jesień.
Opady deszczu tworzą przybór,
woda do morza śmiecie niesie.

Na miejscu teraz dzikiej plaży,
królowa rzek się rozgościła
Wraz z nią ta piękna atmosfera
dzikości miejsca powróciła...

autor

Okoń

Dodano: 2023-08-19 18:07:42
Ten wiersz przeczytano 764 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Mgiełka028 Mgiełka028

Sama prawda w pieknrm plastycznym wierszu. Pozdrawiam
cieplo :)

krzemanka krzemanka

Obrazowo - dzicz nad wodą:( Potknęłam się przy
czytaniu na siódmym i dziewiątym wersie.
Może warto je wyrównać do dziewięciu sylab np. tak:
"Mnie zaś gdy na to wszystko patrzę," i
"Lecz koniec końców znów nadchodzi,", albo inaczej?
Miłego wieczoru:)

Roland_74 Roland_74

Jesienią również góry bardziej ciche i tajemnicze.
Pozdrawiam.

Mily Mily

Gorzko płyną te wersy :(
pozdrawiam :)

anna anna

przykro patrzeć na zaśmieconą plażę i nie tylko. Nie
szanujemy nie tylko przyrody, ale i siebie samych.

Annna2 Annna2

Deszcz to życie- rzeki też.
Piękny.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »