"Poza"

Rozbudzasz wyobraźnię.
Ileż to razy przechodziły przez moją głowę myśli aby
to uciec od rzeczywistości i choć jakiś czas
zamieszkać na bezludnej wyspie.
Myślę, że podobne myśli ma wielu:)
Pozdrawiam.
Marek

Miałem na myśli " dyskurs" nie dystrykt-:)
Przepraszam

Sławomir -jeszcze dodam.
Każda epoka jest jakby dystryktem następnej ( to jak
jak w przypadku ewaluowania człowieka) Ale - moim
zdaniem proces się zatrzymał....
my zamiast ewaulować, cofamy się wstecz - czy nie jest
tak!?
Z resztą, kogoto obchodzi...
Pozdrawiam jeszcze raz

Słowa Terencjusza -- "Homo sum humani nihil a me
alienum puto"
wskazują że istotą człowieczenstwa jest kwadrant - w
moim mniemaniu.
Dopóki człowiek nie poczuje szczęścia,
smutku,ciepienia czy radości - wszystkie jego wiersze
będą sztuczne ( moje zdanie).
Kierujemy się w życiu sercem - większość napewno.
Ale jest druga strona medalu.
Otaczająca Nas rzeczywistość, gdy ją odpowiednio
wymacamy, zrozumiemy jej mechanizm - to nie kobieta
-:))
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję

Hej Sławomir!
Dziękuję za komwentarz.
Dodam od siebie - ten komentarz długo tkwił w mojej
.Co mam na myśli

Hej anula -2!
Ja już dokonałem wyboru. Wiem kim jestem.
Niektórzy posądzają mnie o epigonizm - czy to źle!?
W każdym bądź razie, dziękuję za wgląd i komentarz pod
wierszem.
Pozdrawiam serdecznie

Z kolorami jest Tobie do twarzy. Świetne erekcjato.
Pozdrawiam Piorónku :)

Ciekawe erekcjato...
Lubię kolorowych ludzi,
tak jak i życiem kolorem doprawione,
a co do korupcji, cóż?
Korupcja, podłość, zawiść, mobbing, cały czas mają się
dobrze, niestety na ogół zła jest pod dostatkiem...
Dobrego wieczoru życzę piorunku.

Człowiek żyjący w sercu cywilizacji jest bezbarwny,
stapia się z otoczeniem, staje się zębatką jednego z
milionów zazębiających się kół zębatych. Dopiero na
łonie natury dostaje barw. Tu może być sobą....
Znakomity wiersz Piorónku.
Życzę Tobie udanego weekendu.

Piorónku teraz tęczowe kolory są na indeksie, pamiętaj
przy wyborze, jakim chcesz być.

Miłego wieczoru.

Roxana - i nie mylisz się!
Dobrostan ma różne odsłony.
dla jednych to będzie
dom nad jeziorem, dla innych bushcrafting, itd -:)
Zawsze czegoś będzie Nam brakować, Tacy już jesteśmy -
nienacyceni.
Jak wampy-:)
Pozdro

Hej BordoBlues!
Nie!, nie męczy mnie to bo walczę!
I wywalczyłem sobie ścieżkę do serca !?
Jestem cholernie uparty, tym bardziej wierzyłem. Nie
poddawałem się -czułem! i czuję.
Teraz z nawiązką, wszystko mi się zwróci!
Pozdro serdeczne
i dziękuję za wgląd

Kurczę pieczone, a ja myślałam sobie, że jeżeli tam
się dojdzie, to nie będzie już człowiekowi nieczego
brakować do szczęścia.

A czy Ciebie nie męczy,
gdy ciągniesz za sobą cień
w kolorach tęczy?

:):):)

Cześć anna.
Pierwszy reset -rzeczywiście jest trudny.
Moim nałogiem - w tej chwili jest pisanie - nie
tylko....
Bez obaw! jest ok.
Dziękuję za wgląd
Pozdrawiam serdecznie