pożegnanie

za tą miłość co mi dajesz- DZIĘKUJĘ :)

I wyjechał mój Kochany
zabrał tęczę,
powiew wiatru,
słońca blask,
zostawił wspomnienia i marzenia-
wiem, że Cierpi jak ja

dla mnie czas stanął w miejscu
tylko łzy płyną po policzku,
miłość i cierpienie w mym sercu trwa,
ja ze swoim smutkiem zostałam sam na sam...

Twoje pocałunki,
dotyk dłoni,
zapach perfum
coraz dalej ode mnie,
jak ten pociąg,
co właśnie odjechał na północ

Jak mam teraz żyć
bez Twych roześmianych oczu,
słodkiego pocałunku,
słów ciepłych i spokojnych
oraz silnych ramion
co z każdej opresji mnie wybawią?

Do kogo pójść po dobrą radę,
jak długo czekać na współne sny,
jak długo żyć bez Ciebie,
gdy moim światem jesteś Ty ... ?

błagam Cię:
jak najszybciej do mnie wróć
by stacja z ROZPACZY
w MIŁOŚCI zmieniał się już

autor

Paskudziocha :)

Napisany: 2007-02-14 Dodano: 2007-02-14 19:09:40

Ten wiersz przeczytano 642 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie