Pozegnanie
Zegnaj matko kochana
...wyruszam do lepszego "swiata"...
Zostan synku kochany
...chleb najwazniejszy a my go mamy
Widzisz matko kochana...
...czy tylko na chleb zasluzylas po
pracowitych czterdziestu latach...
Mam rozum i rece sprawne,doswiadczenia mego
tu nikt nie docenia...
Wiec jade do "swiata"gdzie do chleba jest
tez kielbasa
Usmiech swoj daj mi na droge
Bo godna starosc chce dac Tobie...
Nie zatrzymuj mnie matko kochana
...wyruszam do lepszego"swiata"...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.