Pragnę....
Pragnę dzielić z Tobą smutki i radości,
Być razem z Tobą na dobre i na złe.
Pragnę kochać i być kochaną przez
Ciebie.
Wieczorem zasypiać w Twych ramionach,
A rankiem budzić się przy Tobie.
Pragnę byś całował mnie namiętnie,
Byś czule pieścił moje ciało,
I szeptał mi do ucha:
Kocham Cię.
Pragnę…
Czy to zbyt wiele?
autor
KiciaTrzy
Dodano: 2008-05-27 17:48:20
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Podoba mi się twój wiersz, więc sobie pozwolę
ponarzekać. Pierwsza i druga linijka to w zasadzie ta
sama treść. "Chciałabym kochać" jakby bohaterka nie
kochała tylko dopiero chciała. "Wieczorem zasypiać w
Twych ramionach, A rankiem budzić się przy Tobie" to
jest piękne. "I szeptał Mi do ucha:
KOCHAM CIĘ" dziwnie wyglądają duże litery po
"szeptał". Osobiście bardziej pasuje mi 'pragnę'
zamiast "Chciałabym". Te "Mi" z dużych liter wyglądają
trochę na samouwielbienie. To pytanie na końcu
zabrzmiało jak wyrzut skierowany do wybranka. Podoba
mi się piękno wyznania.
Ech... któż by nie chciał znaleźć się w ramionach
miłości? ;) śliczny krótki i treściwy wierszyk :)