Pragnę
Dla Ciebie , którego nie ma...
Zagłębiam pragnienie w tysiącutwoich
ruchów
Bez wytchnienia tropie
Dany nam czas przystanął
Przygląda się nam...
To zatrzymanie czasu jest niewiarygodne
Ma prawo wystapić tylko w wierszu...
I występuje.
Może zbyt jasno
Patrzę i pragnę
Kiedy pomarańcz, zieleń i czerwień na tle
nocnego miasta
Patrząc przed siebie
Pragnę Twoich słów
Twojego istnienia..
Cisza
Bezwstydna, namiętna, trwajaca...
autor
ptasiok
Dodano: 2006-12-09 21:43:02
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.