Pragnę...
Pragnę odważnie
iść przez życie,
nie ryzykując
niepotrzebnie.
Kochać siebie i ludzi.
Z uśmiechem się budzić.
Być mądrą,
ale nie przemądrzałą.
Innym pomagać w potrzebie,
czyniąc to dyskretnie.
Być troskliwą,
ale nie napastliwą.
Mieć ciekawość dziecka,
daleką od wścibstwa.
Na wszystko mieć
otwarte oczy.
Co piękne niech mnie
zauroczy.
Wiele pragnień mam.
Wiem zrealizować
nie podołam.
Nie będę idealna,
ale się postaram.
Komentarze (7)
Bardzo ciekawie i refleksyjnie :)
Dobry materiał na przyjaciela, z doskonałym mottem do
kroczenia przez życie. pozdrawiam
:)
krzemanka - dziękuję, za zawsze trafne
uwagi.Serdecznie pozdrawiam :-)
Podoba mi się przekaz. Gdyby to credo życiowe należało
do mnie, okroiłabym je do takiej postaci:
"Pragnę odważnie iść przed siebie,
nie ryzykując niepotrzebnie.
Być mądrą, ale nie przemądrzałą.
Innym pomagać w potrzebie,
lecz robić to dyskretnie.
Być troskliwą, ale nie nadwrażliwą.
Mieć ciekawość dziecka,
daleką od wścibstwa.
Kochać siebie i ludzi,
by z uśmiechem się budzić."
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi tę czytelniczą
sugestię. Miłej niedzieli:)
Najważniejsze być sobą, nie wspinać się na piedestał,
tam zbyt samotnie.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dobre pragnienia, niech się stanie.