* Pragnę pochwycić marzenia...
pragnę pochwycić marzenia ulotne
co białą mgiełką tulą spojrzenia
zatrzymać wspomnienia myśli samotne
wkleić je w życie tak od niechcenia
pozbierać słowa jak deszczu kropelki
wszystkie uśmiechy oświetlić słońcem
czar twoich oczu diamentów perełki
wniknął w mą duszę uczuć gorącem
i uwierzyłam uściskom twych ramion
co otulają prawdę bezpieczną
ust pocałunków dam ci też w zamian
miłość do życia jest nam konieczną
bo tylko ona nam życie odmienia
rozwiesza w oknach szczęścia firanki
nie bój się marzyć doczekasz spełnienia
połóż na stole DWIE filiżanki
/Diana Wanda Molik/
Komentarze (20)
Ujełaś mnie tymi Dwiema filiżankami+
Marzenia pobudzają nas do życia...smacznej kawy...
Miłość jest niezbędna w życiu, ona wszystko odmienia,
ubarwia, sprawia że marzenia się spełniają, a te które
się jeszcze nie ziściły chwytajmy w lot.
Bardzo rytmiczny, "zdyscyplinowany" wiersz... I tak
ciepło opisujesz uczucie!
Poczułam cieplo i zapach kawy...:)