Pragnę zachłannie
Dzień zgaśnie na podobieństwo
pochodni w wodę rzuconej
a wtedy rozpalę mrok cichy
płomieniem z serca płynącym
przytulę usta gorące
do Twojej myśli rozmarzonej
utonę namiętnie w spojrzeniu
rozkoszą pałającym
schowamy się przed światem
w miejscu tajemnym
pocałunki wyszepczą to
czego zabraknie w poezji słów
będziesz mnie kusić
ciałem pięknym i ponętnym
swoimi czarami
moją dozgonną miłość złów
pragnę zachłannie
gdyż jest to najsłodszą niewolą
gdy czuła kochanka
uczuciem głębokim obdarzy
w miłosne kajdany
samemu zakuć się jest moją wolą
nawet gdy być ze mną
nie zechcesz...
i nic się nie zdarzy
Wizard
Komentarze (12)
JAK BYM PRAGNELA TAK PISAC OD SERCA JAK TY TO
ZROBILES.POZDRAWIAM
pragnij i gaś pragnienie
tesknij i kochaj
Zmysłowy wiersz:) Przeczytałem z przyjemnością:)
Pozdrawiam.
Myślę, że wielu tego pragnie. miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
Witaj. Każdy z Nas pragnie tej tajemniczej miłości. Bo
jak można ją nazwać? W ukryciu z kochanką, czy z
kochankiem, myślę że jest to coś pięknego, nie myślę
lecz wiem. Popzdrtawiam
Świetne wyznania... Ukłony :))
czarujesz słowami ..piękny wiersz zmysłowy i taki
bardzo romantyczny ;-)))
pozdrawiam
Zmysłowe pragnienia są gorące, ciepło i subtelnie dla
ukochanej...pozdrawiam:)
Zmyslowo, pieknie:)
Pełen zmysłowości i namiętnych pragnień.Piękny wiersz.
Pozdrawiam:)
Romantycznie wyznana miłość, pełna namiętności...
Pozdrawiam
piekny romantyczny wiersz pozdrawiam serdecznie :)