Prawda o kukułce
Kos ma syna jedynaka,
czarna wrona dzieci dwoje,
gil już córkę nastolatkę,
słowikowa piskląt troje.
Państwo Wróble Ćwilutkowie,
dla nich to nie lada gratka,
powiększają swoje gniazdo
bo ich dzieci jest gromadka.
Są maluchy w dziupli sowy
widać dzieci u jaskółki,
wilgi, sroki i sikorek,
nie ma zaś ich u kukułki.
Każdy chciałby mieć potomstwo
ona jedna mieć nie może,
trzeba udać się do sowy,
Mądra Sowa jej pomoże.
- Nikt pomagać jej nie musi !
krzyczy Dzięcioł Perkusista,
innym jajka swe podrzuca,
sprawa to jest oczywista.
Sam jej córkę wychowałem,
nie posiadam się z radości,
nie mam własnych bowiem dzieci,
ona często u mnie gości.
Nie należy więc się martwić,
mówię wszystkim po raz wtóry :
taka właśnie jest kukułka,
nikt nie zmieni jej natury.
Lili Blue - dziękuję za uwagi.
Komentarze (41)
Oj jaki ładny i wesoły wierszyczek :) Nie mogę
przestać się do niego uśmiechać :)
Jak zwykle Danusiu ładnie -bajka ,wiersz dwa w jednym
super.Babcia wie co lubią dzieci.Pozdrawiam
bo kukułka jest własnie taka , że ciągle szuka swego
pana ptaka :) super wierszon!!!
Śliczny wiersz-i dla dzieci i dla wszystkich:)
u ludzi też istnieje syndrom "kukułczego jaja"...jak
zawsze świetny +pozdrawiam
podoba mi się że nikt nie zmieni jej natury...
Udany wierszyk. Proponuję żebyś uwzględniała
odległości w gniazdowaniu ptaków. Jemiołuszka nie
zakłada gniazd w Polsce, tylko na dalekiej północy w
lasach tajgi. U nas jest tylko przelotem w miesiącach
zimowych. Może wstaw srokę zamiast zięby?
Twoje bajki ucza nas dorosłych....jest w nich bajeczna
prawda naszej szarosci i zycia.....dziekuje.i
gratuluje....
z przyjemnością przeczytałam i jak zawsze wiersze są
napisane dobrym piórem
wnoszą radośc poruszają głębią duszy człowieka
pozdrawiam
Pouczający wiersz, nie tylko dla dzieci.
Coś w tym jest, że takie wiersze czyta się z ogromną
przyjemnością. Pewnie nie tylko ze względu na
tematykę, ale przede wszystkim dlatego, że dobrze
napisane.
świetne świetne świetne :)
Pozdrawiam:)
Twoje wiersze są bardzo ciepłe, że nawet kukułka co
podrzuca swoje jaja też potrzebna jest, bo radość
spragnionym dzieci daje a więc natura porządkuje te
sprawy ładnie Wiersze są mądre i piękne niebywale
Pozdrawiam:)
Ładnie pani pisze.Wiersze które najbardziej mi się
podobają to :Bajeczka o krasnalu Tyci-Tyci.Zasypiamy
razem z misiem.Wiosna przyszła niespodzianie.Lubię
jechać na wieś.Zawsze jestem uśmiechnięty. Pozdrawiam
cieplutko.
fajny wierszyk, nawet dla starszych dzieci ;).
pozdrawiam ciepło :)