Promień Tęczy
niesamowite uczucie
drżenie i pulsacja
przyśpieszone tętno ogniki
krew z ponaddźwiękową prędkością
popłynęła rwącym nurtem
szeroką słoneczną aleją
pośród brązowych liści
zbliżają się dwa cienie
do wnętrza błękitnej krainy
przytulone do siebie znikają
w odbiciu lustra
magiczne spojrzenia dotykają serca
namiętne pocałunki ogrzewają
zimne ukochane konwaliowe stopy
zwabieni muzyką pobiegli
na bursztynowy parkiet rozkoszy
01.12.2009.
Komentarze (12)
początek bliski mi, taki "krwawy", ach...lubię to.
środek
mnie rozczarował, trochę słodko pierdzącego romantyzmu
:)) Ale...
potem...te konwaliowe stopy...chłodne... zajebiście mi
się zwizualizowały w głowie i fajnie się wybijają z
całości obrazu. WIDZĘ JE NAMACALNIE. kobietę o bosych
białych jak marmur stopach, przytuloną do faceta w
ciepłym domku przy trzaskającym ogniu.
i końcówka... słyszę ją,
słyszę szelest materiału, widzę tancerzy wirujących po
lustrzanym parkiecie, albo dwie sylwetki tonące w
złotych liściach, dwie bursztynowe figurki,
pozdrawiam Cię
Pozdrawiam serdecznie .
To miłość:)
Jak na posiadacza trzech zielonych stalówek tekst
wyjątkowo nieporadny. Te ukochane, konwaliowe stopy są
po prostu żałośnie śmieszne.
Popłynąłeś wrażliwością i marzeniami w miłość kazapie,
na najczulszych strunach, obraz czuły i delikatny.
Pozdrowienia:)
Tak by umieć pisać trzeba też posiąść umiejętność
czytania ze zrozumieniem. Hmmm... jestem mile
zaskoczony.
W tym tłumie "ekspertów".
Nawiasem, każdy ma prawo marzyć jak mu się podoba.I
tylko żal mi tych panienek. Tak wiele tracą. Wiersz.
utrzymany w twoim stylu. I mnie się podoba.
Konwaliowe stopy,bursztynowy parkiet rozkoszy.Och, ja
moge panie fermentol.Moze dlatego,ze jestem bacia i
wiem o czym Karol pisze:)Pozdrawiam serdecznie.+++
"Bursztynowy parkiet rozkoszy" Marzenie;-)
Pozdrawiam:-)
Pięknie namalowany obraz słowem!!
+++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Witam. Piękny wiersz. Pozdrawiam.
bardzo kolorowo i romantycznie się zrobiło :-)
jej jakie piekne