prośba ...
boję się jutra
że się zmienię
zacznę grać
przedstawienie
nauczony
użyję słów
które ranią
jak nóż
wbijany w ciało
będę bawić się
uczuciem
na końcu się
nim znudzę
powiem że kochałem
ale już dłużej
nie chciałem
będę unikał
tych którym zaufałem
udawał
że nie znam ich w cale
Boże proszę cię
nie rób mi tego
nie zmieniaj mnie
nie chcę tego
chcę być sobą
Komentarze (16)
jutro jest niepewne ale nie uciekniemy przed
przeznaczeniem
+:)
Żeby pozostać sobą musisz się zmieniać. Nie możesz
dorosnąć w krótkich majtkach. Zaakceptuj mijający
czas, a dzieckiem możesz zawsze w sercu pozostać :)))
Żeby się nie zminiać wystarczy tylko być sobą:-)
prośba a nawet wołanie do Boga nic nie zmieni gdy sami
nie chcemy się zmienić....najważniejsze być sobą:-)
pozdrawiam
ładna "prośba", właściwie modlitwa...
To zależy od Ciebie
Wystarczy tylko chcieć
Pozdrawiam:-)
Warto posłuchać krzemanki...
Peel sobie poradzi, jak zechce>)
Pozdrawiam
Rozumie te dylematy i rozterki. A sama prośba świadczy
dobrze o wnętrzu .... podbasie ++++
Dobrze jest walczyć k to było pozostać sobą, ale
tylko wtedy, gdy już nie jest jako tako dobrym
człowiekiem. Prosić trzeba g starać się BG być
jeszcze lepszym.
Wolna wola, to przywilej
człowieka, tylko wypada
właściwie z niej korzystać.
Miłego wieczoru:}
Czasem człowiek się sparzy...śle jutro też jest
dzień...i nie ma co tu Boga prosić, a samemu działać
według własnych odczuć...Pozdrawiam serdecznie
Z życia wzięte jakbym obiekt moich westchnień czytając
wiersz słyszałam może to zbieg okoliczności ale styl
podobny pozdrawiam
podobnie jak Ewa uważam, że Bóg nie ma nic wspólnego
z tymi zmianami. Warto poprawić literówki. W pierwszym
wersie powinno być "boję się" i może bez "jutra". W
dziewiątym "wbijany". A w przedostatniej strofie
"będę" i "wcale". Miłego wieczoru:)
podobnie jak Ewa uważam, że Bóg nie ma nic wspólnego
z tymi zmianami. Warto poprawić literówki. W pierwszym
wersie powinno być "boję się" i może bez "jutra". W
dziewiątym "wbijany". A w przedostatniej strofie
"będę" i "wcale". Miłego wieczoru:)