Prośba
wiersz gwarowy
Prośba
W nocy sie widziało
ze bedem umierać,
rano pytom Cie Boze,
pozwól sie pozbierać…
Umyć, ubrać,posniodać,
pozazywać leki,
po ftoryk to cłek
od zdrowio daleki…
A tu jesce zabiegi
gimnastyki tele
jakiebyk miała mieć,
jakie za kwile wesele…
Po nik rękom, ni nogom
ani tyz rozumem,
ni mogem sie pozbierać,
rozrusac nie umiem….
Bodyj ta bodyj kie,
cłek ledwo dycho,
cy jo to jesce bedem
po nik syckik
zdrowo i scęśliwo…
Pytom Cie piyknie Boze
zanim zamkne ocy
pomóz o włosnyk siyłak,
na drugom strone zycio
ku Tobie przeskocyć…
Komentarze (16)
smutny wiersz
życzę zdrówka :)
Też bym tak chciała skoruso kochana. Twoja gwara
rewelacyjna-:)
Zdrowych, wesołych, spokojnych ŚWIĄT.
ładnie i ta gwara :)
Refleksyjnie, pięknie.
Dobrego dnia Skoruso,
zdrowia dużo i szczęśliwych
Świąt Bożego Narodzenia. Pozdrawiam serdecznie:)
z pokorą
No i ciekawie, piękne gwarowo, pozdrawiam :) A prośba
na pewno zostanie wysłuchana, pozdrawiam :)
Ojej, skoruso przestań mnie martwić.
Wiersz klasyka, ale treść bardzo smutna,+
świetne, ujęłaś mnie puentą:
"pomóz o włosnyk siyłak,
na drugom strone zycio
ku Tobie przeskocyć"
zyce gibkiego skokania :):)
Ładny życiowy przekaz skłaniający czytelnika do
refleksji nad wartością wiary i przemijaniem.
Pozdrawiam.
Marek
kochana skoruso, czytam i tule każde słowo do serca
refleksyjnie o przemijaniu - tak to prawda marzymy by
sił nam starczyło do końca naszych dni:-)
pozdrawiam serdecznie:-0
Przez całe życie przygotowujemy się na ten skok w
zaświaty myśląc, że umierać będziemy powoli i na raty,
a to pewnie tak się stanie: trzask, prask i skończone
umieranie... fajna ta Twoja rozmowa z Panem Bogiem,
pozdrawiam
Ja już kilka razy z drugą stroną się spotykałem,
zawsze słysząc "jeszcze nie teraz",
więc nadal bawię się życiem i bardzo
się nim cieszę. Lubię gwarę i Twoje wiersze.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego, radosnego dnia
:)
Też bym tak chciała...miłego dnia;)
o własnych siłach, do końca- to chyba marzenie każdego
człowieka.