Prośba do M.
dla Marcina
Proszę
podaruj mi
w bezinteresownym akcie współczucia
chociaż kilka minut
swego życia
Bądź w zasięgu
mojego wygłodniałego wzroku
na wyciągnięcie rąk
zmarszczonych z tęsknoty
Nie musisz niczego robić
po prostu bądź
Nasycę Twoją obecnością
mój pusty żołądek
zmagazynuję w wątrobie
Twój jasny portret
W chłodne dni
zajrzę do mojej spiżarni
wspomnień
na wszystkich hakach
będziesz wisiał Ty
Rozgrzeję serce
iskrami wykrzesanymi z Twoich oczu
wypełnię samotną powierzchnię płuc
Twym zapachem
Patrzysz na godzinę
na zegarku noszącym tak jak lubisz
ślady użytkowania
Mój czas minął
Odwracasz się na piętach
bez wahania
schodzisz ze ścieżki mego życia
"And I wonder if I ever crossed your mind For me it happens all the time It's a quarter after one, I'm all alone and I need you now"
Komentarze (1)
..."W chłodne dni
zajrzę do mojej spiżarni
wspomnień
na wszystkich hakach
będziesz wisiał Ty"... Oj aż się boję. Na wszystkich
hakach jak u rzeźnika... To straszne. Na osłodę stresu
+@