Proszę, powiedz mi jak tam jest
Dum spiro, spero...
Czy śnieg topnieje podczas zimy
I Styks pochłania dusze potępionych?
Czy słońca wschodzi na zachodzie,
Gdy widać w nim gorejący grób Boga?
Czy arki budują z papieru
Zapisanego świętym słowem Diabła?
Czy gwiazdy spadają o świcie
Przekraczając granicę jawy i snu?
Czy macie tam chore koszmary,
W których śmierć ma twarze bliskich ci
osób?
Czy w Twoim piekle też umarłam,
Podczas gdy tonąłeś w szkarłatnym morzu?
Dobrze, że już do mnie wróciłeś,
Bo chciałam wydrzeć Cię ze szczęk
cerbera.
Nawet najgłębsze otchłanie piekieł
Czy Twoja śmierć nie są dla mnie
przeszkodą...
Jak dobrze, że jesteś ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.